His fingers were so deep inside me...
- Ha! Justin chłopie, przysięgam jesteś szalony! - Paul roześmiał się, gdy
udaliśmy się do kina. Chłopcy postanowili spotkać się ponownie, aby 'zawiązać
swoją więź'. Szczerze mówiąc nie sądzę, że można cokolwiek wzmacniać podczas
oglądania filmu. Kiedy będziesz mieć czas na rozmowy? Po filmie? Wtedy jest czas,
aby iść do domu, więc nawet nie a czasu na 'więzi'. Może tylko ja tak
sądzę.
- Bro, powinieneś tam być! - Justin uśmiechnął się a jego idealnie
proste zęby były teraz widoczne. Jego uśmiech jest taki wspaniały. Jego kości
policzkowe są perfekcyjnie uwydatnione a jego linia jego szczęki dodaje mu
doskonałości. Nawet nie myślałam, że jakikolwiek facet może być taki wzniosły*,
lecz Justin pokazuje, że się myliłam. Patrzyłam jak on szczęśliwie rozmawiał z
moim chłopakiem, ale nie słyszałam, o czym mówią. Nie mogę oderwać wzorku od
niepokalanego anioła przede mną. Nie wiem, co to za uczucie. To silne poza
kontrolą uczucie czuję każdego razu, gdy jestem w okolicy tego pięknego
człowieka.
- Kochanie? - powiedział Paul wyciągając mnie z moich myśli.
- Tak? - odpowiedziałam.
- Zapytałem czy jesteś gotowa, aby wejść do środka? - zapytał z
wyrazem troski na jego słodkiej twarzy. On nie ma pojęcia, że mam silny
'pociąg' do jego przyjaciela. Mój wzrok skanował jego twarz zanim przeniosłam
spojrzenie na Justina. Miał na buzi mały uśmieszek, taki, którego inni nie
daliby rady zauważyć, ale ja uchwyciłam go bardzo szybko. To tak jakby on znał
moje myśli i to, co czuję.
- Tak, jest w porządku kochanie - powiedziałam z uśmiechem patrząc
na Paula. Jego twarz nadal była skrzywiona w niepokoju, ale na szczęście
postanowił odpuścić. Nasza trójka weszła do środka i usiadła na górze. Paul
zawsze lubił siadać na górze w rogu i zazwyczaj było to uciążliwe, lecz dziś
był wyjątek. Ponieważ był to film akcji pozwoliłam chłopakom usiąść obok
siebie, nie chcąc utknąć między nimi i ich szalonymi rozmowami na temat
wybuchów.
- Ten film będzie niesamowity! - Paul uśmiechnął się i usiadł obok
ściany.
- Mam pomysł! Hey, może moglibyśmy wyskoczyć do restauracji czy
coś potem? - Justin usiadł obok Paula sprawiając abym usiadła obok niego.
- Tak to jest super. Nie masz nic przeciwko kochanie? - Paul
zapytał. Skinęłam głową podczas wyciągania telefonu nie bardzo zwracając uwagę
na chłopców.
Podczas gdy ja skakałam między Facebookiem a Twitterem światła
zaczęły znikać a pokój stał się ciemny, co zmusiło mnie do wyłączenia telefonu,
aby nie rozpraszać innych. Początek filmu rozpoczął się hukiem eksplodującego samochodu,
co sprawiło, że podskoczyłam. Usłyszałam mały chichot po mojej lewej stronie,
co sprawiło, że odwróciłam się w tę stronę gdzie siedział Justin przygryzający
swoją wargę.
- O Boże - szepnęłam cicho widząc ten seksowny widok. Nie było nic
bardziej seksownego niż Justin przygryzający swoją górną wargę. Nie chciałam
nic innego jak całowanie jego słodkich ust, ale wszyscy wiemy, że to nie
nastąpi. Odwróciłam głowę udając, że na niego nie patrzyłam, choć i tak wiem,
że to widział.
Od tej nocy w apartamencie Paula nie mogłam wyrzucić Justina z
mojego umysłu. Sposób, w jaki jego ręce trzymały mnie bliżej jego słodkiej
twarzy. Sposób, w jaki kładł delikatne, mokre i gwałtowne pocałunki na wnętrzu
mojej łechtaczki. Wciąż czuję mrowienie w moich majtkach na samą myśl. Czuję,
że moje ciało robi to zawsze, gdy tylko myślę o Justinie.
- O cholera! - Paul i Justin krzyknęli, gdy jakiś facet wykopał
innych. Moje myśli szybko powróciły do filmu, gdy zobaczyłam biednego człowieka
zaatakowanego. W sumie nie wiem czy on był dobrym człowiekiem czy nie. Nie
zwracałam na to uwagi jak widać.
Nagle poczułam gładką dłoń umieszczoną na moim udzie. Moje oczy
sunęły po dłoni aż do twarzy. Jego oczy były wpatrzone w ekran, lecz jego dłoń
pocierała moje udo jakby było czymś cennym. Nie chciałam tego, lecz moje nogi
zachowywały się jakby miały własny umysł. Zaczęły się lekko otwierać, co wystarczyło,
aby lekko przesunął rękę i dotarłby do mojego mokrego punktu.
- Świetny film, prawda? - Justin zapytał patrząc na mnie ze swoim
niesławnym uśmieszkiem. Skinęłam z uśmiechem ponownie patrząc na ekran.
Bez ostrzeżenia jego ręka znalazła się naprzeciwko mojej mokrej
cipki. Czułam jak moja karmelowa skóra nagrzewa się od samej myśli o nim
dotykającym mnie. Wiem, że on mógłby poczuć jak mokra teraz jestem i mam nadzieję,
że on pomógłby z tym pragnieniem, jakie mam wobec niego.
Jego palec znalazł się na mojej bieliźnie, za nim przesunął się na
bok moja cipka została odsłonięta. Przygryzłam mocno wargę, gdy jego palec
delikatnie wcierał się w moją pulsującą szparkę. To było dziwne jak on mógł sprawiać,
że czułam się tak, bez wchodzenia we mnie. Wystarczy zwykły dotyk, aby
zaprowadzić mnie do szaleństwa.
- Kurwa - jęknął pocierając leniwie moją łechtaczkę. Wiedział. Wiedział,
że jestem mokra dla niego. On wie, że pożądam jego i tylko jego. - Jesteś taka
mokra kochanie - jęknął do mojego ucha skubiąc je trochę, co wywołało większe
dreszcze na moim ciele. Wrócił do swojej poprzedniej pozycji.
Moje oczy przymknęły się, gdy on powoli wsunął się do mojej cipki.
Moje myśli o nim we mnie zaczęły płynąć w mojej głowie i nie mogłam się powstrzymać,
ale mały jęk opuścił moje usta. Ale nie martwiłam się o to. Film był głośny a
my byliśmy jedynymi w górnym rzędzie. Plus Paul był zbyt zajęty filmem by zauważyć,
że jego przyjaciel robi mi palcówkę.
- Shh - Justin powiedział powoli przysuwając swój wolny palec do ust,
których tak bardzo chciałam spróbować. Przygryzłam moją wargę jeszcze bardziej
kiwając głową nie będąc w stanie mówić. Nie chciałam dać mu do zrozumienia, że sprawia,
że czuję się tak dobrze. Jego palec był głęboko we mnie, głębiej niż
kiedykolwiek mogłabym wejść. To było niesamowite uczucie. Uczucie, które
chciałabym doświadczać każdego dnia, ale wiem, że to się nie stanie, więc muszę
się rozkoszować tą chwilą póki trwa.
Przeniosłam moje biodra powoli, desperacko próbując sprostać temu parciu,
ale zatrzymałam się, gdy on to zrobił.
- Kotku, czemu przestałeś? - szepnęłam podczas ściskania
podłokietnika umieszczonego po mojej prawej stronie i jego umięśnionego uda po
mojej lewej.
- Nie ruszaj się kochanie - wyszeptał. Jęknęłam odchylając głowę
do tyłu zarówno w frustracji i przyjemności, gdy zaczął przesuwać palcem. - Nie
martw się kochanie - wyszeptał.
Jego palec poruszył się we mnie idealnie przed okręceniem się
uderzając w mój punkt G idealnie. Dyszałam, podczas gdy moje oczy były
zamknięte. Pobudzenie przebiegło przeze mnie bardzo silnie. Ruszyłam moimi
biodrami a on zatrzymał się, podczas gdy jego palce wyszły ze mnie i
powędrowały do jego buzi.
Patrzyłam uważnie jak on lizał je do czystości jakby nie jadł
przez kilka dni. To także seksowny wizerunek. To było tak seksowne, że nie
mogłam się nacieszyć.
Mimo że był niesamowity nadal byłam napalona i mokra. Chwyciłam go
za rękę i położyłam ją na moich kolanach, lecz on ją zabrał. Spojrzałam na
niego gniewnym spojrzeniem dając mu znak, że nie jestem zadowolona. On spojrzał
na mnie zmartwionym wzorkiem sprawiając, że gniew zamienił się w
niepokój.
- Film już się kończy - szepnął cmokając szybko moje czoło. - Plus,
gdy sprawię, że będziesz miała wytrysk chcę, aby to było szczególne kochanie -
wyszeptał zanim odwrócił się do Paula zostawiając mnie oszołomioną.
Uśmiechnęłam się lekko wiedząc, że będziemy mogli znów się
połączyć na intymnym poziomie a on czuł to samo, co ja.
***
*wzniosły - wielki, niezwykły.
Justin się powoli rozkręca i robi się pikantnie :)
Przepraszam za taki poślizg z rozdziałem, ale nie miałam czasu na przetłumaczenie. Nowa szkoła i te sprawy.
Dziękujemy bardzo za wszystkie komentarze.
Następny należy do @bixbsio
@swaginrackcity
@bixbsio
asdfghjklxfg świetny rozdział,czekam na następny hihi @biebzur
OdpowiedzUsuńBoże dostałam gęsiej skórki :) Jestem cała czerwona haha to jest boskie :DD Czekam nn :*
OdpowiedzUsuńFNVJKRGNBGRKWNJBTRNFBVORWTJVFKLNWEL *O* czekam na nn ! ♥
OdpowiedzUsuńNo no, ale się dzieje aww *-*
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny ♥
Świetny <3
OdpowiedzUsuńEhhdjdjsjdkndjskdvsksbkshdofnri nie rozkkinie tego ze Paul nic nie widzi hahahahahha
OdpowiedzUsuńhahahhahaah, no dokładnie, ale to dobrze, że Paul nie widział, kocham to opowiadanie! ;)
OdpowiedzUsuńUhuhuhu gorąco. :D
OdpowiedzUsuńmrauuuuc *__*
OdpowiedzUsuńO kurde. Kocham to ! Ubóstwiam , wielbie !!! Justin jest taki arkimtpjdmtttj
OdpowiedzUsuńboskie ! <3 Justin się rozkręca..mmm ;> palcówka w miejscu publicznym zawsze spoko ;D
OdpowiedzUsuńpikantnie to mało powiedziane, już nie mogę się doczekac,m asakra proszę dodawajcie szybciej rozdziały
OdpowiedzUsuńUuu robi sie pikantnie *0*
OdpowiedzUsuńJakim cudem Paul nic nie widzial ?:o
Uhuhu rozkreca sie :D
Czekam na kolejny ;)
pozdrawiam ;*
Kiedy ona zerwie z tym swoim Paulem?:C Niech bedzie z Justinem o XD Ciekawe czy Justin ma takie same sny o niej jak ona o nim...
OdpowiedzUsuńJedno z lepszych FF. Świetnie tłumaczysz Kochanie! :)
OdpowiedzUsuńZajebiste kocham to <3
OdpowiedzUsuńeucfthrjdftudifeygfgieehdgfouocfjtdhf cudo.
OdpowiedzUsuńHyhyhy on jej robił palcówkę w kinie....
OdpowiedzUsuńhjdgfcvyuhgtj,sedhfjchmtszrjxytfhmj <333 brak słów ;**
OdpowiedzUsuńhjdgfcvyuhgtj,sedhfjchmtszrjxytfhmj <333 brak słów ;**
OdpowiedzUsuńNie ma jak to dobra placówka w kinie ;P
OdpowiedzUsuńZajebiste kocham to <3
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział <3
OdpowiedzUsuńfnhvjegivnhgjeinsfvjgknejg !!!!
OdpowiedzUsuńOmg *.* czekam nn
OdpowiedzUsuńMIAZGA <3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział <3 czekam na nn
OdpowiedzUsuńKochamm. Jak to czytam to normalnie zazdro xD
OdpowiedzUsuńBoskie 😂❤️
OdpowiedzUsuń