poniedziałek, 23 grudnia 2013

Chapter 7 part 1

PO PRZECZYTANIU ROZDZIAŁU ZOSTAW KOMENTARZ- NAWET ZWYKŁĄ KROPKĘ.
(NOTKA POD ROZDZIAŁEM)

***
i can feel your wet pussy against my cock...

- Czuję się dobrze Paul. Naprawdę. Nie musisz się martwić. Właśnie spotkałam starego przyjaciela i przenocuje dziś u mnie w domu.. Przysięgam, że wszystko w porządku.-  Powiedziałem po raz setny. Westchnęłam, przeczesując moje włosy palcami. Gadaliśmy przez telefon chyba od godziny, co mnie trochę irytowało.
- Po prostu się upewniam Isabelle. Nigdy nie wracałaś tak późno. -  Ogłosił, wzdychając, na co ja chrząknęłam teatralnie.
- Nie jestem dzieckiem,  Paul. Mam prawie 22 lata. Jeśli chcę spędzać czas z przyjacielem aż do wczesnych godzin porannych, to właśnie tak robię. Nie potrzebuję cię w roli rodzica. -  splunęłam surowo.
Westchnął ponownie. Usłyszałam szuranie po drugiej stronie, ale nie zwracałam na to uwagi.
- Kochanie.. Nie chciałem cię zdenerwować. Byłem zaniepokojony. To wszystko.-  Wymamrotał. Mogłam dosłownie poczuć jego ból.  Z nerwów zaczęłam zakręcać włosy wokół palca.
- Rozumiem i doceniam twoją troskę. -  Powiedziałam  z lekkim uśmiechem. Porozmawialiśmy jeszcze troszkę, po czym w końcu się rozłączyłam.  Rzuciłam telefon na bok i gwałtownie spadłam z powrotem na łóżku, przez uczucie wyczerpania z powodu braku snu.
Kiedy otworzyłam oczy okazało się, iż jest już 10 rano.
- Hej, kochanie.-  Justin wychrypiał z kuchni. Westchnęłam szczęśliwie przed odebraniem mojego  ciała od wspaniałego łóżka i ruszeniem tanecznym krokiem do pachnącej kuchni.  Zachichotałam, widząc wygląd Justina; fartuch ... i nic więcej. Przysięgam, że ma najładniejszą dupę w historii. Owinęłam moimi dosyć drobnymi rękami jego biodra.
- Dzień dobry, kochanie - powiedziałam łagodnie naprzeciwko jego ciepłej skóry po czym złożyłam słodki pocałunek na jego plecach . Wciągnęłam jego zapach i jęknęłam w duchu. On pachnie niesamowicie.  
- Bella kochanie czy jesteś głodna? - zapytał . Skinęłam głową na jego skórze, moje ramiona wciąż były owinięte wokół jego biode. Opuszki moich palców tańczyły na jego gładkiej skórze, gdy staliśmy razem, lekko kołysząc się z boku na bok .Moje palce spadły powoli do jego dużego penisa, przeczesując dżunglę włosów. Trzymałam za jego piłki, uczucie podniecenia płynęło przez nie w moim małym kontakcie. Ucisnęłam je lekko a jego reakcją był jęk. Czułam jak jego kogut staje się twardy z uwagi na nieznaczne ruchy gdy powoli zaczęłam podnosić i opuszczać z tył moich rąk.- Mmm kochanie, jeśli nie zatrzymasz się, nie będziemy w stanie zjeść śniadania, a wiem, że jesteś głodna - wychrypiał gdy składałam pocałunki na jego plecach, moje palce wciąż masowały jego przyrodzenie. Zignorowałam jego protest, mój głód nie dotyczył już pożywienia, ale jego. Rozwiązałam jegi fartuch i podniósł go z dala od jego silnego ciała .- Masz najseksowniejszy tyłek jaki kiedykolwiek widziałam kocie - powiedziałam kusząco poruszając moje ręce do podstawy jego twardego kutasa. Czułam wilgotność płynącą z mojej cipki.
- Kochanie Cię sprawia mnie takim twardym*. Żadna kobieta nigdy nie sprawiła, że mój penis stał się taki twardy w tak krótkim czasie. Jeden dotyk i wysyłasz mnie do szaleństwa - wychrypiał seksownie .Jego ciało zwróciło się ku mojemu podczas gdy wyłączył kuchenkę, wiedząc, że nie będzie w najbliższym czasie jedzenia. Jego ręce złapały za moją talię,dźwignął moje ciało a moje nogi instynktownie owinęły się wokół jego talii. Moja cipka była mokra od dotykania jego pięknego penisa. Jestem pewna, że czuł to na swoim ciele .Wypuścił męski jęk.  
- Cholera, jesteś taka mokra kochanie. Czuję Twoją mokrą cipkę na moim fiucie - jęknął, gdy jego ciało przesunęło się, a jego kogut wylądował mad moim wejściem. Byłam kompletnie przemoczona i wiedziałam, że łatwo się wślizgnie. Jęknął, jego penis drażnił moje wejście, a następnie poruszał się nieznacznie i z powrotem.  
- Kochanie proszę pieprz mnie - błagałam.- Spraw, że moja cipka poczuje się dobrze. Potrzebuję cię tak bardzo Justin - jęknęłam mu do ucha, starając się przenieść moje biodra.Nagle coś zaczęło wibrować na mojej skórze. Spojrzałam w dół, aby zobaczyć jak wszystko staje się ciemniejsze i ciemniejsze, aż moja kraina snu zniknęła.

Westchnęłam, gdy moje ciało zaczęło się budzić ze snu. Sprawdziłam, że była 5 rano, co spowodowało, że chciało mi się jęczeć gdy uświadomiłam sobie, że spałam cały dzień. Przetarłam oczy i podniosłam się, szukając telefonu, który był przyczyną końca mojego wspaniałego snu. Okazało się, że leży na boku łóżka,więc chwyciłam go.Westchnęłam, wstając i udając się do szuflady po T-shirt. Dzisiaj był jeden z moich dni, podczas których wybieram się na siłownię.  Pachniałam niezbyt ładnie, więc wzięłam lekki prysznic. Szybko wyszczotkowałam zęby i przemyłam twarz, po czym założyłam  sportowe buty. Chwyciłam mój portfel, telefon i klucze, po napisaniu wiadomości do Melanie, mówiąc jej, że idę ćwiczyć. Zwinnie pobiegłam do samochodu, klnąc i zakładając na siebie kurtkę, aby otulić się trochę przed zimnem.
Wskoczyłam do auta i udałam się do wymierzonego celu, który był około 20 minut od mieszkania.  W mgnieniu oka znalazłam się w środku, gdy zaparkowałam i zamknęłam samochód. Moje brwi zmarszczyły się, gdy usłyszałam dźwięk jednej z bieżni. Zwykle jestem tu jedyna tak wcześnie rano. Odwróciłam się, żeby znaleźć człowieka używającego maszyny. Z tego co udało mi się zaobserwować, był bardzo dobrze zbudowany i miał ładny tyłek.
Nie mogłam nic na to poradzić, ale jak pot spływał w dół jego szerokich pleców. Był tak wysoki, sprawny i tak doskonale zbudowany. Podobnie jak...Justin?
Chłopak gwałtownie spojrzał za siebie. Jego oczy zrobiły się duże, gdy zdał sobie sprawę, że byliśmy w tym samym budynku, w tym samym czasie, w ciszy i spokoju. Wyłączył urządzenie i szedł do mnie...lśnił od potu. Czułam, że cipka mi zaczyna pracować, gdy zbliżył się do mojego napalonego ciała.
- Hej kochanie. Nie wiedziałem, że tu ćwiczysz - powiedział, ocierając się małym ręcznikiem.
 - Umm tak, raz na jakiś czas - uśmiechnęłam się, kładąc swoje rzeczy. - Jednak nigdy Cię tu nie widziałam - oznajmiłam, rozkładając matę, aby rozciągnąć się przed ćwiczeniami. Jego oczy badały moje ciało dokładnie i ostrożnie.
- Tak, zwykle jestem wcześniej, ale dzisiaj obudziłem się trochę za późno. - uśmiechnął się. Zarumieniłam się nieco przed związaniem moich włosów w kok.
Usiadłam na macie i rozłożyłam nogi tak szeroko, jak tylko mogłam przed rozciąganiem w prawo. Czułam, że chłodne powietrze budynku trafia wprost we mnie, chłodząc nieco cipkę. Przeklęłam się psychicznie, kiedy uświadomiłam sobie, że zapomniałam włożyć majtek. Spojrzałem w górę, aby znaleźć oczy Justina pożądliwie patrzące mi na usta. Przesunęłam się, odgradzając mu widok na mój damski narząd. 

*twardym - chodziło o to, że gdy się kochają penis Justina zawsze staje się mocno twardy.

***
hej skarbeczki, tu @bixbsio
na początku: mega przeprosiny za takie opóźnienie! zrozumcie, że jest rok szkolny, ja miałam próbne egzaminy, strasznie dużo nauki, problemy rodzinne, ogólnie dużo się nazbierało. Przyszły święta, więcej czasu- w rekompensacie kolejna część pojawi się mega szybko! :) dziękuję @swaginrackcity za wieeelką pomoc przy tym rozdziale, ja jej oczywiście pomogę w następnym

kolejna sprawa- został założony twitter Justina i Belli z The Lover



TŁUMACZKI: 



z okazji zbliżających się świąt życzymy wam spełnienia przede wszystkim nawet najskrytszych marzeń! 

50 komentarzy:

  1. Przeczytałam, kocham @Jamieesy

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział, nie mogę się doczekać kolejnego, mam nadzieję, że będzie bardzo szybko :)
    z okazji świąt życzę Wam spełnienia marzeń, szczęścia, miłości i wszystkiego, co najlepsze <3
    @4everWithJus

    OdpowiedzUsuń
  3. nie spodziewałam się że dzisiaj coś się pojawi ale cieszę się że dodałaś :) z okazji świąt cóż , życzę wam spotkania idoli/idola :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział!
    Nie mogę się doczekać drugiej części;)
    +Wesołych Świąt!

    Oj Bella, Bella. tak to jest kiedy się nie zakłada majtek hahaha

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie szkodzi, rozumiemy :) rozdział njsdj bvhszblcbs
    już się nie mogę doczekać kolejnego! +Wesołych Świąt! xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny!*.*
    Nie mogę się doczekać nexta! To opowiadanie jest poprostu MEGA!<33

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawalisty *.* czekam na nn ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Super . Wesołych świąt . !

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne *.* czekam na nn!
    Również życzę wam Wesołych Świat xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne *.* czekam na nn!
    Również życzę wam Wesołych Świat xx

    OdpowiedzUsuń
  11. wydaje się krótki ale gsoiahygidkghdeki czekam dalej na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  12. :) Wesolych Swiat i szalonego Sylwestra <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Mery mery :3
    rozdzial zawalisty

    OdpowiedzUsuń
  14. zarąbisty rozdział*.* wesołych wesołych!♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny :3
    Wesołych Świąt i megaa Sylwestra ^^ :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jej cudowny rozdział uwielbiam go. Trochę mi gorąco! :3

    OdpowiedzUsuń
  17. mmm bella! hahahahaha

    OdpowiedzUsuń
  18. cudowny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Mery Krismas <3
    rozdział świetny :*

    do zaś

    whatever.♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham toooooo i Was xxx :-) cudn

    OdpowiedzUsuń
  21. bdaiskcjbeofkcsxsbncoal jezu!
    Kocham Was za to, że to tłumaczycie! ♥
    Justin jest taki gsajsghjasgajsg!

    OdpowiedzUsuń
  22. Boże genialny rozdział, jak ci się będzie nudziło to oceń mój prolog:
    http://i-need-friend.blogspot.com/
    Będę wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
  23. ojej dzisiaj się dowiedziałam o tym blogu i szczerze to żałuję że nie dowiedziałam się o nim szybciej :/

    OdpowiedzUsuń
  24. http://spisownia.blogspot.com/
    zapraszam do zapisania się do spisu najlepszych blogów !

    OdpowiedzUsuń
  25. super czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  26. . czytam i kocham . !

    OdpowiedzUsuń
  27. uuuuuwielbiam ! kiedy następny ?:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Justin na asku napisał że powinnien byc w środę a jest juź. prawie poniedziałek ._. Chyba ze chodziło mu o tą jeszcze następną :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ohhh sory on to napisał 16!dni temu hahshahahahaha ale ciota ze mnie

      Usuń
  29. Kiedy nastepny ?

    OdpowiedzUsuń
  30. Kieny nastepny rozdzial bo wiesz juz dlugo nie dodajesz?

    OdpowiedzUsuń
  31. Tak bardzo, chcę wiedzieć co dalej. Dżyzys ;c
    http://just-crime.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. O jprdl czekam nn xD

    OdpowiedzUsuń
  33. Czemu nie tłumaczycie ? jest mi bardzo przykro z tego powodu jak i na pewno pozostałym 200 osobom że nie ma rozdzialu , każdy liczy na pojawienie się dalszej części historii , czekam i czekam i czekam już 3 miesiące ? to smutne że macie gdzieś czytelników : / rozumiem że ten blog to nie całe wasze życie a wy macie też szkołe i inne sprawy ale w ciągu 3 miesięcy można znaleźć chociaż 3-4 godziny w tygodniu na przetłumaczenie rozdziału , wchodzę tutaj codziennie a tu dalej NIC , jest mi przykro : /

    OdpowiedzUsuń
  34. Hej nie chce nic mówić, ale opuściłas istotna część rozdziału pod koniec

    OdpowiedzUsuń